Menu Zamknij

Nie napiszę o #2

Na wstę­pie chciał­bym zazna­czyć, że nie są tu opi­sy­wa­ne pły­ty sła­be. Po pro­stu nie­któ­re nawet faj­ne rze­czy da się opi­sać jed­nym zda­niem, cza­sem trze­ba. Po co się rozpisywać.

The Aikiu – Ghost Youth

Tytuł pły­ty wie­le tłu­ma­czy, podob­nie jak tytuł utwo­ru „20th Century Ghosts”. Dla tych, któ­rzy nie mogą się obyć bez sło­wa „Duchologia”.

The Bloody Beetroots – Hide

Italianiec w LA. Przewidywalna do bólu, tro­chę obcia­cho­wa elek­tro­ni­ka w sty­lu lat 90. To nie jest sound­track do bied­nej gry kom­pu­te­ro­wej. Więcej sto­py do odsłuchu.

Camera Obscura – Desire Lines

Bardzo faj­ny zespół. Ze Szkocji. Wszystko u nich po sta­re­mu. Polecam album „Let’s Get Out Of This Country”.

Cola & Jimmu – Enigmatic

Jimi Tenor roz­glą­da się, co moż­na jesz­cze zro­bić z house’em. Da się zapro­sić na wokal świet­ną dziew­czy­nę z Brooklynu. Podkład do poka­zu buka­resz­teń­skiej mody.

 

Podobne wpisy

Leave a Reply