Piąta płyta Happy Pills miała być jesienią, chociaż zespołu miało nie być już nigdy. Niespodzianka się opóźniła, ale za to jest. Poznaniacy to pionierzy, protoplaści amerykańskiego prostego gitarowego grania na polskiej ziemi, są jak łagodne, piosenkowe oblicze Pixies. Wyprzedzili o wiele lat podobne polsko-amerykańskie zespoły, których dziś jest na pęczki, „Lampa” pisze o takich co miesiąc.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.