Sennik niewspółczesny – kojąca, leniwa, półszeptem zaśpiewana elektronika. Nazwa od londyńskiej stacji metra, słowa niekiedy francuskie, a ludzie (duet) ze Śląska.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.