Menu Zamknij

Tag: Falami

The Band Of Endless Noise – The Blue Nun

Mocny powrót. The Band Of Endless Noise to rytm. Duży skład może suge­ro­wać Bóg wie jaką ścia­nę dźwię­ku, oni jed­nak – tak jak na poprzed­niej pły­cie „Riders On The Bikes” (2005) – cenią prze­strzeń. W dźwię­kach szy­ku­ją miej­sce do spo­tka­nia, spo­koj­ni, cza­sem aż za bar­dzo wcią­ga­ją się w swo­je motywy.

różni wykonawcy – Sealesia 2

Wartość tej pły­ty nie pole­ga na tym, że zawie­ra same świet­ne utwo­ry albo two­rzy nie­sa­mo­wi­ty kolaż gatun­ków. W muzy­ce szu­ka­my albo cze­goś świe­że­go, „nie­sły­cha­ne­go”, albo prze­ciw­nie – cze­goś zna­jo­me­go. Najfajniej, gdy nowe brzmie­nie prze­twa­rza i odna­wia zapo­mnia­ne wąt­ki. Na „Sealesii” to się zdarza.

Holly Blue – First Flight

Nieduża fir­ma wyda­ła pły­tę, któ­ra bez­wstyd­nie celu­je w maso­wą popu­lar­ność. Czarująca 18-lat­ka Sonia Kopeć ze wspar­ciem mul­tiin­stru­men­ta­li­sty Emila Blanta i innych muzy­ków przy­go­to­wa­ła album pełen popo­wych pio­se­nek. To rzecz uszy­ta na mia­rę radiową.

Polska z wielkiej płyty

Nakłady płyt lecą na łeb na szy­ję, ale ambit­nej muzy­ki jest w Polsce coraz wię­cej. Nagrania na wyso­kim pozio­mie są nie tyl­ko w wiel­kich skle­pach i dużych radio­sta­cjach. Małe wytwór­nie rosną w siłę – tekst z „Gazety Wyborczej”