Menu Zamknij

Tag: Michał Biela

Kristen – The Secret Map

To mój ulu­bio­ny zespół w Polsce. Na każ­dej pły­cie (ta jest siód­ma) wymy­śla swój spo­sób na muzy­kę od nowa. Tak musi być, gdy trzech muzy­ków gra ze sobą bli­sko 20 lat. Na poprzed­nim albu­mie „An Accident” zespół grał dłu­gie pio­sen­ki łączą­ce zgiełk gitar, melo­dyj­ność i sko­ki dyna­mi­ki. Dzisiejsze Kristen świet­nie panu­je nad roz­bu­do­wa­ny­mi, trans­owy­mi kompozycjami.

Kristen – demo 1998

Na pro­fi­lu Kristen ostat­nio wysko­czy­ła nowa rzecz – nagra­nie demo z 1998 roku, pięć zwię­złych nume­rów. Zupełnie tacy jak teraz, ale inni. Na tale­rzu, wprost, śmia­ło poka­zu­je się tu zespół, któ­ry w cią­gu kolej­nych kil­ku­na­stu lat zna­lazł wła­sny język. Brzmienie. Lirykę. Ewenementalny i waż­ny skład.

Michał Biela – wywiad o cudach

Kiedyś myśla­łem, że muzy­ka to jest po pro­stu takie „coś”, jak drze­wo czy słoń­ce – mówi Michał Biela. Rozmawiamy przez net z oka­zji wyda­nia przez Kristen nowej, bar­dzo dobrej pły­ty „Western Lands”. Pytam raczej o obser­wa­cje i o muzy­kę w ogó­le niż o samą pły­tę, o któ­rej spo­ro moż­na prze­czy­tać gdzie indziej. A i ja sam też już ją oma­wia­łem i chwaliłem.