To miała być próba szybkiego zapisania tego, co się działo przez ostatnie 24 godziny tutaj w Krakowie. Nieudana, bo gugl zeżarł notatki.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.