Oprócz koncertu Muzyki Końca Lata w ramach Męskiej Muzyki (na który nie dotarłem) oraz koncertu Kobiet w ramach rewitalizacji parku w Brzeźnie (na który dotarłem) w Gdańsku zastałem Jarmark Dominikański.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.