Ta płyta wspięła się na szczyt notowań rockowych i alternatywnych w Stanach. Trio z Kalifornii balansuje na granicy muzyki gitarowej i tanecznej i upada zawsze na stronę tej drugiej.
„Torches” powinno więc być okropne jak mało co. Tymczasem nie jest to nudna studencka alternatywa. Zwłaszcza hit „Pumped Up Kicks” utrzymany w stylistyce MGMT ma to dodatkowe „coś”. Narratorem jest chłopiec, który innym dzieciakom, noszącym drogie buty, każe sobie zejść z oczu.
Poza tym pełna dyskoteka. Utwór „I Would Do Everything For You” ma refren: „U la la, zakochuję się i jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej”. Powtórzeń jest z osiemset, więc w połowie nienawiść słuchacza zmienia się w rezygnację i akceptację.
Lekkie, letnie i bez ambicji. Ale są tu przeboje, które rozbawią gimnazjalistów.
Tekst ukazał się 4/8/11 w „Dużym Formacie” – w portalu więcej recenzji