Listopad jak wszystkie dotychczas: roboty, niemowlaki, zodiaku znaki. Zima w Rosji i wyblakłe wnętrza. Spowolnienie świata materialnego.
Bardzo lubię, jak osoby piszą do mnie, że słuchały audycji. Jest to do pewnego stopnia szokujące. A już najdziwniejsze jest, jak ktoś deklaruje, że słuchał sprzed kilku miesięcy. To fantastyczne, że są tacy ludzie, takie ludzie, bo sam mam skłonność do cieszenia się z archiwów, zgłębiania ich do upadłego – niewiele rzeczy sprawia mi więcej radości niż kilka dni lub tygodni spędzonych na porządkowaniu rzeczy.
Nie chcę traktować audycji w Radiu Kapitał jak notesu z nowościami, na pewno wiele osób robi to sprawniej i ciekawiej, sam znam kilkoro. Stąd ostatnio zdarzył się program o muzyce popularnej roku 1990 – i będę ten kierunek kiedyś kontynuował. Zacząłem go dlatego, że obserwacja bieżącej produkcji przez konkretne osoby, redakcje czy portale moim zdaniem nie może być (nie potrafi być) oderwana od przeszłości. Tak samo jest z moim słuchaniem i z moim pisaniem. Wszystko zależy od tego, czego słuchałem kiedyś i na co wpadnę teraz, dużo zależy od tego, co czytałem kiedyś i co czytam teraz. Nie próbuję nikogo pouczać ani nauczać, staram się sam sobie wyjaśnić, skąd wzięła się sympatia do pewnych rodzajów rytmu, temp, skal, progresji akordów.
Fajnie byłoby, wymyślając audycje, zaczynać od tematu (ujętego w chwytliwy, zaskakujący tytuł) i następnie wypełniać go treścią piosenek i jakąś pogadanką, która pokazywałaby klej łączący te piosenki czy utwory. Rzadko jednak jest na to czas. Zwykle coś tam wpada na bieżąco. Słucham nowości, a w tym potrafię się zafiksować na konkretnych źródłach, i nadrabiam albo przypominam sobie starocie. A że interesuje mnie prawie wszystko – nie mam na myśli tego, że znam wszystkie hiphopowe czy free improv płyty, ale to, że jak czytam gazetę, to lecę z działem zagranicznym, naukowym, czytam o stopach procentowych i poradniki dotyczące spadków – no to często towarzyszy mi przekonanie, że każda piosenka może mi się przydać.
Listopadowy skład postanowiłem nazwać „jesieniarze”, bo wyszły jakieś smętki. Nie mam co o tym pisać, bo większość już powiedziałem. Jest na tej liście jedna piosenka, o której nie powiedziałem ani słowa. Stało się tak dlatego, że po wycięciu głupot audycja była o kilka minut za krótka. Okazało się, że w tę lukę pasuje akurat niegłupia piosenka.
Lista piosenek:
- Grouper – Pale Interior
- Tamar Aphek – Russian Winter
- Helado Negro – Gemini and Leo
- Coals – Ganc egal
- Efterklang – Alien Arms
- Wierszokleta – Harendda
- Chair – Love Ad
- William’s Things – Ronnie We Take
- Hayden Thorpe – Material World
- Paweł Sulewski – Lullaby 7
- Myriam Gendron – 31.10.2011
- Cieniawa – Przed burzą