Jak dowiedziałem się, że jestem naturą kontemplacyjną, w dodatku od siebie samego.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.
Jak dowiedziałem się, że jestem naturą kontemplacyjną, w dodatku od siebie samego.
Rozwijam karierę radiowca i zdradzam pewne moje kolekcjonerskie słabości, np. zbieranie składanek starych zespołów. W programie m.in. Novi Singers i Starzy Singers.
W czerwcu nie szukałem ze świecą, a trochę dobrego znalazłem. Mam poczucie, że za niektórymi rzeczami nadążyłem. Ale ogólnie to dół. Mało płyt, brak koncertów, spotkań prawie zero. Obyśmy tylko zdrowi byli.
Dziwnie słucha się koncertówki w czasach pandemii, kiedy tęskni się za prawdziwymi koncertami. Studyjne płyty są przekładane na później, a lajwik wyszedł, i smakuje inaczej niż zawsze. Dobrze.
Black Lives Matter, Black Songs Matter. Nie opuszczała mnie ostatnio myśl, żeby zrobić czarną audycję, i oto jest. Nie będą to same nowe rzeczy, przeciwnie, chciałbym żeby były stare.
Czy wy wiecie, że jesteście Sarmacją? Dwóch chłopaków ze środkowej Polski, małej Polski, zapomnianej, wymazanej i zabitej dechami – ale nie przez jej mieszkańców – robi jedną z ciekawszych muzyk. W Polsce, miałem dodać, ale nie tylko.