Średnia płyta jak na świetny zespół. Produkuje raz jeszcze Mikołaj Bugajak, czyli Noon.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.
Średnia płyta jak na świetny zespół. Produkuje raz jeszcze Mikołaj Bugajak, czyli Noon.
Kilka dni temu premierę miały płyty The Dumplings, Kamp! oraz Oxford Drama, teraz czas na trio JAAA!, które jest dziką i piękną twarzą polskiej muzyki elektronicznej.
Wiemy, że umieją przywalić przesterowanymi gitarami, ale tym razem wbrew tytułowi nagrali płytę bardzo łagodną.
Nie mam zbyt wyrafinowanego gustu, ale temu gustowi bliżej chyba do muzyki etnicznej, korzennej niż popowej.
Zaskakująca, ale dająca dużo radości płyta. Słuchamy wiolonczelowego składu Cellonet pod wodzą Andrzeja Bauera.
Muzyka na czarną godzinę – to znaczy na wieczór, prawie noc. Wyjątkowo muzykalny Conner Youngblood stworzył płytę cichą, intymną i w sposób dowodzący dojrzałości nieprzeładowaną dźwiękami.