Ich muzyka wciąż nie podbiła świata w takim stopniu, na jaki zasługuje. Ale nie ma wątpliwości, że Algiers to jeden z najbardziej elektryzujących zespołów, jakie objawiły się w tej dekadzie.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.