Drugim obok Kamp! materiałem idealnym do cyklinowania parkietów (nim czy z nim – to odrębna kwestia) jest nagrana w Los Angeles płytka Moniki Brodki. Przed wakacjami wyszła w formie elektronicznej, teraz jest fizyczny nośnik.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.