O rety, jaka miazga. Eye For An Eye grają już 15 lat. Dawno nie słyszałem tak dobrego punk rocka, prawie hard core’u. Zespoły grające ciężko (jak Luxtorpeda) są nam potrzebne, zawsze są ważne, ale rzadko bardzo dobre. A porządne teksty to w Polsce ewenement na miarę piłkarza, który nie kopie się w czoło.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.