Intrygujący debiut 20-latki z Nałęczowa. Aleksandra Komsta, czyli Oly., śpiewa po angielsku, gra na ukulele i kalimbie. Mimo młodego wieku nagrała płytę o dojrzałym brzmieniu, stonowaną i nastrojową, ale nie nudną. Pomogli weterani polskiej sceny, na czele z Robertem Amirianem, szefem wytwórni Nextpop.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.