Wytwórnia założona przez lidera reggae-rockowej grupy Paprika Korps śmiało rozszerza swoją działalność. Dziś kojarzy się tyleż z muzyką jamajską, ile z folkową (R.U.T.A., Makaruk) czy rockiem (Magnificent Muttley, Świetliki). Limboski to z kolei krąg bluesa wypuszczającego się w stronę poetyckiej ballady (słychać to choćby w „Jezus był słaby”).
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.