Żywa, szczera, barwna – tak można rozmawiać o tej bądź co bądź elektronice. Trzecia płyta Little Dragon to melodie wyczarowane skromnymi środkami.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.