Łukasz Grzegorzek: „Chrześcijaństwo wymaga, żebyśmy przyjęli rolę sędziów we własnym procesie inkwizycyjnym prowadzonym w introspekcji. Wiecznie rozliczanie siebie okazuje się na dłuższą metę destrukcyjne”.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.