Pięć lat po ostatniej płycie „Night Store” Kristen podarowali słuchaczom 28 minut muzyki. Nie namawiają do zakupu cegły. Prawie dwa razy dłuższy warszawski koncert to potwierdził. Precyzyjnie wiedzą, co robią.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.