Ambasadorzy zjawiska, o którym James Murphy z LCD Soundsystem śpiewał: „Pożyczona nostalgia za latami 80., których nie pamiętają”. Słyszę tu melodie Martina Gore’a i przysiągłbym, że gdzieś w tle mignął Dave Gahan.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.