Cicha, przejmująca płyta, jak wiatr z piosenki, który osuszy łzy, ale będzie też dławił. „Miserable Miaow” jest dojrzałym solowym debiutem Joanny Kuźmy, wokalistki rockowego Folderu. Głównym bohaterem jest tu delikatny głos nagrany w warunkach domowych. Za nim – minimalistyczna muzyka.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.