Menu Zamknij

Tag: Polska

Pustki – Kalambury

Kryzys tek­sto­wy w pol­skiej pio­sen­ce? Można wziąć sło­wa napi­sa­ne przez kogoś, kto się na tym zna. Pustki do swo­jej muzy­ki dobra­ły wier­sze pol­skich poetów, sprzed wie­ku lub pół, a od sie­bie dorzu­ci­ły tyl­ko „Nieodwagę” z tek­stem koja­rzą­cym się ze „Strzeż się tych miejsc” Janerki. Część pio­se­nek jest już zna­na ze skła­da­nek „Broniewski”, „Wyspiański wyzwa­la”, „Gajcy”. Na nich wśród innych wyko­naw­ców Pustki wyróż­nia­ły się tym, że odda­wa­ły kli­mat „zada­nej” poezji, a zara­zem ukła­da­ły do niej muzy­kę bar­dzo cha­rak­te­ry­stycz­ną, od razu roz­po­zna­wal­ną, wia­ry­god­ną. Za każ­dym razem inną.

Happysad – Mów mi dobrze

Zespół muzy­ki mło­dzie­żo­wej Happysad po nie­dłu­gim cza­sie od wyda­nia kon­cer­to­we­go DVD przy­po­mi­na się pre­mie­ro­wym mate­ria­łem. W tym momen­cie Wojewódzki mówi: „Jestem na nie!” i wycho­dzi, dys­ko­te­ko­wa Chylińska ze wsty­dem spusz­cza oczy, a Foremniak zachę­ca: „Prosimy bardzo”.

Horny Trees – Branches Of Dirty Delight

Trudna pły­ta, któ­ra po kolej­nych prze­słu­cha­niach sta­je się bar­dzo cie­pła, bli­ska i dużo łatwiej­sza niż w pierw­szym rzu­cie. Grają impro­wi­za­to­rzy – nazwi­ska bar­dzo sza­no­wa­ne: trio Szamburski, Bielawski, Zemler – a wyda­je Lado ABC. Jest to kom­bi­na­cja gwa­ran­tu­ją­ca odpo­wied­ni poziom kom­po­zy­cji, wyko­naw­stwa, artwor­ku okład­ki i last but not least, poczu­cia humoru. 

Underground – Mrowisko

Większość mate­ria­łu to nie­ste­ty zwrot­ka, refren, zwrot­ka, przej­ście, i jesz­cze raz, a póź­niej przej­ście od cza­py. Można i tak, to wciąż popu­lar­na meto­da tłu­cze­nia kawał­ków na kilo­me­try. Najgorsze jest jed­nak to, że w ska­li całe­go tego wydaw­nic­twa domi­nu­je jed­na ryt­mi­ka. Mimo bucha­ją­cej z pie­ców ener­gii „Mrowisko” jest świet­nym środ­kiem nasen­nym. W tej sytu­acji uwa­gę przy­ku­wa­ją teksty.

Artybishops – Taste The Artybishops

Elektroniczno-fun­ko­wo-popo­wy skład Artybishops prze­sta­je być war­szaw­ską cie­ka­wost­ką i zdo­by­wa coraz wię­cej fanów nie tyl­ko poza adre­sem 11 Listopada 22, ale rów­nież poza sto­li­cą. W sierp­niu zagra­ją na festi­wa­lu w Jarocinie. Nakład wyda­nej na wła­sny koszt płyt­ki był zde­cy­do­wa­nie za mały, ale... KRMP ją ma.