Menu Zamknij

Tag: R.U.T.A.

R.U.T.A. – Na uschod. Wolność albo śmierć

Dumny jestem, że takie pły­ty wycho­dzą. Ważne. Oczywiście są też Jessie Ware, Ariel Pink’s Haunted Graffiti, Animal Collective (muzy­kom zza barie­ry dźwię­ku gra­tu­lu­ję nowych albu­mów). R.U.T.A. kon­ty­nu­uje wątek chło­pów, któ­rzy chcą spu­ścić łomot panom. Nie żeby się eman­cy­po­wać, tyl­ko żeby przeżyć.

Sango – Zmiana wibracji Ziemi

Zespół zna­ne­go z R.U.T.-y Kamila Rogińskiego gra muzy­kę nie­wie­le mają­cą wspól­ne­go z pun­kiem. Trochę Reicha, tro­chę fol­ku, śpie­wa­nie w espe­ran­to i uży­cie instru­men­tów z całe­go świa­ta ma słu­żyć odna­le­zie­niu brzmie­nia, jakie wyra­zi nas wszyst­kich – Ziemian.

Podsumowanie 2011

Robert Sankowski zor­ga­ni­zo­wał w „Gazecie” gło­so­wa­nie na naj­lep­sze pły­ty 2011 roku i musia­łem wziąć w nim udział. Nie lubię brać udzia­łu, bo nie da się wszyst­kich płyt wycho­dzą­cych w cią­gu roku wysłu­chać z rów­ną uwa­gą, a mi nie uda­ło się nawet dotrzeć do wszyst­kich cie­ka­wych. Czyli mia­łem wybrać dzie­sięć dobrych płyt pol­skich i uło­żyć je w kolej­no­ści od naj­lep­szej do naj­gor­szej, a następ­nie to samo zro­bić z pły­ta­mi zagranicznymi.