Latem kolega zapytał o coś tak na zahaczenie, na zasadzie „jak tam?”. Otworzył w ten sposób przede mną pole, ale ja je zamknąłem. Wygłosiłem parę zdań zakończonych sentencją: „Nie jestem zadowolony”.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.