Co za płyta! Trzech doświadczonych muzyków z różnych światów za punkt wyjścia obrało poezję Arthura Rimbauda (1854–91). Efekt ich badań znacznie przewyższa sumę talentów członków zespołu: wokalisty Tomasza Budzyńskiego, saksofonisty i klarnecisty Mikołaja Trzaski (poznał ich ze sobą... Andrzej Stasiuk) oraz kompozytora i producenta Michała Jacaszka.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.