Artystka pięć lat temu błysnęła bardzo dobrym albumem „Tak zwyczajny dzień”. Zarówno muzyczna zawartość, jak i wizerunek Karoliny Kozak z tamtego okresu czyniły z niej „dziewczynę z sąsiedztwa”, sympatyczną i bystrą, naturalną, nawet eko, i bezpośrednią, ciepłą.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.