Przeczytałem autobiografię Kim Gordon „Dziewczyna z zespołu”. Chyba inaczej sobie wyobrażałem tę książkę, może nie została zredagowana perfekcyjnie, ale sprawiła, że przesunęły mi się przed oczami jakieś stare obrazy.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.