„Come on, fellas! We’ve got to pay respect!” – rzuca na samym początku płyty Jon Spencer. „Freedom Tower” to jego dziesiąta płyta i dopiero druga od 2004 roku.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.