Nie spodziewałem się, że w jakikolwiek sposób podsumuję rok 2022, ale jakoś w tym tygodniu poczułem potrzebę i że starczy mi oddechu.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.