Bardzo przyzwoita rockowa płyta, pełna melodyjnych piosenek i ożywczych garażowych brzmień.
Zaczyna się jak jakieś nieznane nagranie Foo Fighters, zwłaszcza pod względem tempa i ekspresji (wokalista Kamtin Mohager ma w głosie coś z Dave’a Grohla). Później płyta idzie w kierunku shoegaze’owego rozmarzenia, rozmazanych ciężkich gitar.
Działające od trzech lat Trio Teenage Wrist pochodzi z Los Angeles, a „Chrome Neon Jesus” to ich debiutancki album. Bardzo obiecujący, jeśli chodzi o przyszłość amerykańskiego rocka, bezpretensjonalny i trzymający się tego, co w takiej muzyce najważniejsze: mocnego brzmienia (odpowiada za nie Carlos De La Garza współpracujący z Paramore czy Jimmy Eat World) i dobrych melodii. Opis nie brzmi świeżo, ale muzyka – jak najbardziej. Jeśli będzie możliwość obejrzenia Teenage Wrist na żywo, należy z niej skorzystać.
Tekst ukazał się 5/5/18 w Wyborcza.pl/kultura – tamże więcej recenzji