Najpierw jest młodość, potem tylko śmierć. Od tytułu, przez treść słowną i muzyczną, po sposób wydania albumu – trzeci album Towarów Zastępczych jest opowieścią o zakończonym (czyli utraconym) dorastaniu. Chłonie się świat nie wiadomo po co ani kosztem czego, a opowiadać można dopiero wtedy, gdy przestanie się chłonąć.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.