Co robiłem? Zajmowałem się ważnymi sprawami: osobami, a po nich odpoczynkiem i ładowaniem baterii, wreszcie pracą i pobocznymi zajęciami, które pozwalają finansować pobyt na tym świecie. Na koniec chwalę się paroma tekstami.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.