Ich muzyka odwołuje się do klimatu bałkańsko-cygańskich filmów Gatlifa, do klezmerskiego grania Kroke, do dawnego świata wędrownych trup cyrkowych.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.