Nie tylko politykom wydaje się, że z Polski wyjątkowo blisko jest do USA. To złudzenie dopada też część naszych artystów, próbujących podrobić pomysł, brzmienie, image zza oceanu. Tymczasem głos i gitarę jednego z wielkich oryginałów dzisiejszego popu Devendry Banharta znajdziemy na płycie Rokii Traoré.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.