Niesamowicie rozwija się ten duet z Warszawy. Uczestnicy festiwalu Open’er będą mieli okazję przez chwilę poczuć się jak na barcelońskiej Primaverze – w środku nocy zagra dla nich czołowy przedstawiciel europejskiego elektronicznego popu. Nie tak piosenkowego, jak Novika albo Smolik, ale bardziej tajemniczego i transowego.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.