Tytuł temu instrumentalnemu albumowi dała nazwa opuszczonego miasteczka w Pensylwanii. W 1962 r. w miejscowej kopalni wybuchł pożar. Trwa do dziś i może potrwać jeszcze kilkaset lat, węgla jest tam pod dostatkiem. Wydobywające się spod ziemi trujące gazy sprawiły, że liczba mieszkańców od lat 80. spadła z około tysiąca do kilku-kilkunastu.
Ołeksandr Myched w książce "Zmieszam z węglem twoją krew", zapuścił się w tereny
obce i zagadkowe nie tylko dla Polaków, ale też dla wielu Ukraińców.