To podobno ostatnie piosenki CNC. Borys Dejnarowicz i Piotr Maciejewski na „Weird Years” zanurzają się w autonostalgii: kasetowy szum, ciepłe synty, gitary, słodkie głosy dojrzewających chłopców, którymi od dawna nie są.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.