Piąty album Kobiet sprawia, że ma się ochotę zaparzyć kawy i włączyć telewizor. Muzycy trójmiejskiej grupy sami podają ten trop. Klawisze, bas, rytm perkusji, nawet zagrywki gitary w przebojowym „Wielkim wybuchu” – do złudzenia przypominają Blur z „Coffee and TV”. W tekście zjawiają się śmieciarze z tekstów Damona Albarna, kawa zresztą też.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.