Wydawca twierdzi, że to Wojaczek a la Depeche Mode. No niezupełnie. Trzeba by uznać, że Michał Karnowski legendarnym tekstem o „żelaznym kanclerzu” osiągnął status Wańkowicza XXI wieku.
Szukam bodźców u Jakuba Ziołka i ukojenia u Mary Lattimore. A do tego polecam
spaghetti western Giorgio Fazera, szorstkość Order of the Rainbow Girls i wiele innych.