Menu Zamknij

Tag: USA

The War On Drugs – Lost In The Dream

Bob Dylan był­by zado­wo­lo­ny. Bruce Springsteen tak­że, a przed nim pew­nie nawet Tom Petty oraz Mark Knopfler (to od nich żwaw­sze). Z mło­dych Kurt Vile zro­bił ostat­nio podob­ną pły­tę (to od nie­go lżej­sze). W sen­sie kom­po­zy­cji „Lost In The Dream” jest tra­dy­cyj­nie gita­ro­wa, zre­lak­so­wa­na, nie­spiesz­na, ale w pro­duk­cji zosta­ła śmia­ło pod­ra­so­wa­na elektroniką.

Primus – Green Naugahyde

Mają gro­ove, roc­ko­wą moc i jaz­zo­we umie­jęt­no­ści oraz her­me­tycz­ne poczu­cie humo­ru. Ten sta­reń­ki zespół, ozdo­bę lat 90. z pół­ki Faith No More czy Red Hot Chili Peppers, coś pod­ku­si­ło, żeby nagrać pierw­szy od „Antipop” (1999) peł­no­wy­mia­ro­wy materiał.

Sharon Van Etten – Are We There

Sharon Van Etten gra­ła kie­dyś w Warszawie przed The National (pamię­tam przez mgłę), a Aaron Dessner to pro­du­cent jej nagrań. To pew­nie też pomo­gło jej się prze­bić. Siedzi Van Etten w Nowym Jorku, zbie­ra pochwa­ły od zna­nych i lubia­nych. Czegoś waż­ne­go też chy­ba się od nich uczy, bo na obec­nym eta­pie jest doskonała.

Neon Indian – Era Extrana

Oto facet odpo­wie­dzial­ny za chil­l­wa­ve. Neon Indian swo­im debiu­tem sprzed dwóch lat „Psychic Chasms” zdo­był mia­no kla­sy­ka gatun­ku. Rzecz pole­ga na elek­tro­nicz­nej nostal­gii za lata­mi 80., ale zmy­ślo­nej i prze­two­rzo­nej – szef pro­jek­tu Alan Palomo ma tyl­ko 22 lata.